Dziewczynka chora na autyzm ,zamknięta w swoim świecie nie rozumie naszych chorych przepisów.Jak wytłumaczyć jej ,że tato zostawia ich na lodzie i wcale się tym nie przejmuje ? Nie jest łatwo ,prawda? Żeby nie użyć tu wielu przykrych i niepotrzebnych słów na takie działanie naszego rządu i nieodpowiedzialnego taty zapraszam po wyjaśnienia tutaj:
http://www.pomocdlajustynki.pl/?p=12271
Dodam tylko ,że
mimo iż mama Justynki stara się załatwić  alimenty poprzez Fundusz, procedury są  procedurami i rodzina przez parę miesięcy pozostanie bez pieniędzy na życie.
Justynka nie będzie mogła normalnie funkcjonować bez terapii zajęciowej i planowanej kolejnej ozonoterapii, której termin ma  wyznaczony na wrzesień (gronkowiec zaatakował zęby chorej dziewczynki, a ozonoterapia jest bardzo kosztowna  
 
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/konieczna_pomoc_dla_justynki_wiacek_311273.html


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz